Resort Nautilius Maldives udostępnił właśnie ofertę z wyjątkowymi warunkami do pracy zdalnej.
Może warto wyjść ze swojej strefy komfortu i pracę z domu przenieść na rajską wyspę? W końcu odpisywanie na maile przy odgłosach szumu oceanu na pewno zmniejszy poziom stresu :)
Kurort oprócz bajecznych warunków, oferuje także prywatnego asystenta, a także szeroką ofertę rozrywek: joga, fitness, medytacja, czy oglądanie delfinów na pokładzie luksusowego jachtu... A to tylko jedne z wielu przygotowanych aktywności!
Jednak zanim zaczniecie pakować laptopa, jest jeden haczyk. Niestety nic nie jest za darmo. Za tygodniową zdalną pracę prosto z raju trzeba zapłacić 23 tysiące dolarów. Jeśli zdecydujecie się zostać dłużej, oferta robi się trochę tańsza, nie mniej jednak dalej niedostępna dla przeciętnego Kowalskiego. Za dwutygodniowy pakiet należy zapłacić 37 850 dolarów, a za trzytygodniowy - 52 tysiące.
Jeżeli jednak zdecydujecie się lecieć, nie zapomnijcie wysłać nam na Facebooku zdjęcia z Waszej rajskiej rzeczywistości i koniecznie zadbajcie o zrobienie testu na obecność koronawirusa - wynik musi być oczywiście negatywny, a test wykonany najpóźniej 72 godziny przed wylotem.